Jeden pasiak już skończony. Modelka, hmmmm wygina śmiało ciało w nim.
A tak poza tym to chyba jej sie podoba, bo chce w nim spać :) A mi najbardziej się podoba łączenie w raglanie
Na tapecie teraz kamizelka, która idzie mi piorunem. Jakbym nie szła dziś na babska imprezę to pewnie skończyłabym ją :)
Generalnie sobota była miła. Wyrwałam się dziś do koleżanki na wyprzedaż obuwia i przytargałam 3 pary skórzanych fajnych bucików na sezon wiosenno-letni. Do Mai przyszła koleżanka i kolega. Bawili sie grzecznie, my kręciliśmy sie po domu i jakoś nikt nie zwrócił uwagi na to, że Ewcia jakoś tak cicho się zaszyła gdzieś w kąciku. Okazało się, że dziecina pomalowała sobie błyszczykiem zamiast usta to powiekę. Piiiiiiiięknie wyglądała gwiazda. Niestety potem troszkę oko łzawiło.
W tle nasza psia nędza o imieniu Szimi. Wierny pies, zawsze tam gdzie coś się dzieje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za pozostawiony komentarz. :*
Przepraszam z włączenie weryfikacji obrazkowej ale od pewneczo czasu bardzo nękają mnie spamerzy. Wybaczcie