piątek, 24 maja 2013

wygrałam

W losowaniu organizowanym przez Dziergutkę wygrałam przecudnej urody bransoletkę.

DSC_0866

DSC_0868

Jestem pod jej ogromnym wrażeniem. Chyba wreszcie muszę się nauczyć robić takie cuda, bo przezywam właśnie fazę zakochania nimi.

Dziękuję Aga za taki cudny prezent :*

DSC_0885

DSC_0896

wtorek, 21 maja 2013

złotowłosa

Z przyjemnością przedstawiam kolejny zakończony sukcesem test dla Justynki.

DSC_0198

Sukieneczka jest absolutnie fantastyczna. Zrobiłam ją troszkę większą i teraz idealnie pasuje jako tuniczka dla Mai. Myślę jednak, że Ewcia też fajnie w niej wygląda.

DSC_0199

DSC_0200

Moja kochana złotowłosa księżniczka jest raczej dzikim piratem ;) Widać to doskonale po jej siniakach na nogach i tym fisiu w oczach ;)

Ale miało być o sukieneczce.

wzór: Goldilocks by Justyna Lorkowska

włóczka: Red Heart Baby

druty: KP3mm i 2mm

DSC_0211

DSC_0213

DSC_0224

DSC_0222

sobota, 18 maja 2013

ogrodniczo

Zapraszam Was dziś do mojego ogrodu. Tej wiosny myślałam, że już nigdy tam nie dotrę. Najpierw długaśna zima a potem w każdy weekend padało. Dziś też nie jest zbyt słonecznie, ale co tam. Roślinki rosną ;)

DSC_0225

DSC_0226

DSC_0232

DSC_0234

DSC_0236

DSC_0240

DSC_0246

Jednak nie tylko roślinkami człowiek żyje i zostałam przyłapana na hamaku :) zupełnie nie wyglądam hihhiih

DSC_0251

Jednak nie tylko ja jestem amatorem tego urządzenia.

DSC_0258

czwartek, 16 maja 2013

rozpędzona

Ja nie wiem co się dzieje z moim czasem. Dopiero co był początek maja, a teraz już leniwie koniec majaczy na horyzoncie. Zaniedbuje coś mojego bloga ostatnio i nie wyrabiam na zakrętach. Praca – dom – praca – dom. Ja wiem wiem wszyscy tak mają, ale jak byłam wesołą studentką to jakoś paradoksalnie miałam więcej czasu.

Pisać czasu nie mam, ale za to z drutów po kolei schodzą nowe udziergi.

Oto chusta, którą zrobiłam na zamówienie prezentowe dla czyjejś sympatycznej mamy. I mam po cichu nadzieję, że Pani Mama nie zagląda tu :) Zdjęcia zrobione na szybko tuż przed pójściem w  świat.

DSC_0185

DSC_0184 DSC_0186

wzór: Frozen leaves by Anusla

włóczka: Alize Angora Special - Batik Design

druty: KP 4,5mm

Wczoraj skończyłam także sukieneczkę dla Ewuni. Wyszła ciut większa, bo robiłam ją na rozmiar 5-6, ale za to jest idealna jako tunika dla Majci. Prezentacja już wkrótce po publikacji wzoru przez Lete :) Powiem tylko, że będą klimaty już pachnące wakacjami.

A tym czasem mam aktualnie trzy robótki na tapecie

DSC_0183

Pudełko z pralinkami czekoladowymi, się dzieje. Mam nadzieję tylko, że trafiłam z rozmiarem i nie będę musiała pruć bo wydaje mi się ciut za duże. No ale na dniach sprawa się rozstrzygnie.

DSC_0179 

Pomarańczka? Łosoś? Brzoskwinia? Nie wiem, ale Maja sama kolor wybrała. Dzierga się z tej włóczki bluzeczka dla młodej panienki. Stan na dziś całe 50%. Myślę, że jutro będę kończyć, nooo może przesadziłam. Tak czy siak do poniedziałku będzie gotowe.

DSC_0180

No i piękne, miękkie, niebieskie moteczki na sweterek dla mnie. Jeszcze nie zaczęłam, ale w weekend mam plany nabrać na niego oczka. Generalnie nie mogę się już doczekać. Będzie kobieco. Spódniczka mi sie do tego przyda jak nic. Muszę się wybrać na zakupy.

A na koniec to jeszcze Wam powiem, że dziś wyszły mi gały z orbit jak zobaczyłam cenę jednej sztruksowej spódniczki w kolorze brązowym. Całe 2,90. No i uległam i kupiłam, a co, stać mnie. A sklep nie jakiś tam lumpeks. Normalny w centrum, na głównej ulicy Wrocławia.

Mam nadzieję, że w weekend nie będzie padać bo do ogródka mi sie chcę iść. W tygodniu nie mogę bo praca – dom – praca – dom a w weekend leje grrrrr. Wszystkie kwiatki mi przekwitną, a ja nawet jednego zdjęcia im nie zrobiłam ;)

czwartek, 2 maja 2013

to co dziś na obiad?

DSC_9963

DSC_9962

DSC_9961

DSC_9960

DSC_9965

Już wiecie?

DSC_9970

Lazania z młodym szpinakiem z własnego ogródka z mięskiem mielonym pod pierzynką z beszamelu i sera

Wersja dziecięca bez czerwonego i zielonego diabła ;)

DSC_9964

środa, 1 maja 2013

Hey Joe

Jak co roku długi weekend rozpoczęliśmy biciem gitarowego rekordu.

DSC_9917

Zimno było jak szlag, ale daliśmy radę. Rekord ciągle należy do nas, jednak w tym roku nie było tylu gitarzystów co ostatnio.

DSC_9936

DSC_9920

DSC_9944

Maja na swojej elektrycznej gitarze robiła delikatne poruszenie.

DSC_9935

DSC_9950

Tylko małą Ewę średnio interesował jakiś tam hej joe :)

DSC_9926 DSC_9930

DSC_9903 DSC_9925

Ehhh jak te dzieci szybko rosną ;) na rockowo ;)

DSC_9941