sobota, 31 marca 2012

jak w garncu

Jeszcze w zeszłą sobotę było pięknie, słonecznie i ciepło, a dziś masakra. Po czwartkowym spotkaniu organizacyjnym przed komunią nabawiłam się mega chrypy i okropnego przeziębienia. Niestety temat komunijny chyba nadaje się na osobny post. Powiem tylko, że nienawidzę takiej szopki jaką rodzice chcą urządzić dla swoich dzieci nie patrząc na to, że to przede wszystkim jest przeżycie religijne i duchowe dla całej rodziny. Mam nadzieję, że nie zatracimy się w tym komercjalizmie.

No ale nie o tym chciałam. W zeszłą sobotę sezon hulajnogowo-rowerowy został oficjalnie otwarty. Lubię takie wspólne chwile.  

DSC_0446

No i jak na prawdziwego fana konieczna jest odpowiednia bluza by móc dobrze jeździć na rowerze

DSC_0453

Niestety mamie też słoneczko piękne przygrzało i z dzieciakami świetnie się bawiłam na karuzeli i huśtawce. Tylko dlaczego dzieci ciągle krzyczą SZYBCIEJ SZYBCIEJ. Niestety mój błędnik szybciej nie wytrzymuje hihihihhi

DSC_0464

1200 lat tego nie robiłam, ehhhh jak miło choć na parę chwil poczuć się jak dziecko.

DSC_0473

Oby więcej słonecznych, ciepłych dni :)

Ze słoneczkiem na twarzy i bez makijażu pozdrawiam serdecznie i dziękuję, że mnie odwiedzacie i zostawiacie tak miłe i dodające skrzydeł słowa.

DSC_0439-1

środa, 28 marca 2012

mała różyczka

Sweterek skończyłam już jakiś czas temu. Liczyłam na to, że Ewci przejdzie foch i pozwoli się sfotografować w nim. Niestety nie udało się. Tymczasem muszą wystarczyć takie wieszakowe ;)

DSC_0482-1

Wzór trochę z głowy a trochę posiłkowałam się Drops 13-18

włóczka: Alize Lanagold

druty: KP4

Młoda wygląda w nim rozkosznie. Szkoda tylko, że nie mogę tego pokazać, może uda mi się ten wyczyn jeszcze kiedyś :)

DSC_0484-1

DSC_0487-1

Patrzcie co dostałam od Izuni z Londka. Jestem zauroczona i pogrążona w czytaniu.

DSC_0488

A w środku same cuda

DSC_0490

DSC_0491

i wieeeeele wieeeele innych piękności.

Żal mi tylko, że w nie mamy takich gazet u nas. Tylko te przedruki niemieckie buuuu

Izuniu jeszcze raz za wszystko bardzo bardzo mocno dziękuję

sobota, 24 marca 2012

o guzik tu chodzi

Trzeci odcinek powieści w odcinkach skończony :) teraz wystarczy czekać na kolejne instrukcje. Jak skończę ten projekt podam namiary na wzór.

DSC_0429-1

Mam tylko jeden zasadniczy problem. Nie potrafię dobrać guziczków do tego sweterka. Byłabym wdzięczna za pomoc w wyborze.

DSC_0428

A teraz lecę sprzątać a potem na spacerek z dziewczętami:) Cudna pogoda

środa, 21 marca 2012

miało

miało być dziś jakoś tak elokwentnie i z ambitnym tekstem, ale moc mnie całkiem opuściła. Pochwalę się tylko drobną zajawką, a w zasadzie ciągiem dalszym z poprzedniego posta.

DSC_0426

Jeszcze nie wiem czy ten dziwoląg będzie mi się podobał. Jutro machnę drugi rękaw i się zobaczy ;)

Ale i tak najważniejsze jest to, że odebrałyśmy sukienkę do komunii. Maja wygląda w niej jak mały aniołek.

DSC_0421

A pomiędzy pracą, domem, dziećmi i innymi robótkami powstaje mała powieść w odcinkach ;) która sprawia mi wiele radość.

DSC_0416

wtorek, 13 marca 2012

wszystko na raz

Troszkę się odwłóczkowuję z tych zimowych, robiąc miejsce na te piękne bawełny wiosenno-letnie. Przekładam te motki z miejsca na miejsce. Resztkę Lanagolda przerabiam na mały sweterek dla Ewuni. Taka total improwizacja, z delikatną sugestią wzoru Dropsowego.

DSC_0406

Nie wiem co to z tego wyjdzie do końca, bo włóczki zabrakło i ……. wtedy do mnie dotarło, a w zasadzie za sprawą wpisu w Majowym zeszycie do korespondencji, że w czwartek trzeba odebrać sukienkę do KOMUNII. A ja jestem w totalnym proszku. Muszę obmyślić coś w razie chłodu, żeby mogło to dziecię moje włożyć. Może to będzie jakaś pelerynka lub sweterek. Czas ucieka a ja dalej nic nie wiem. W amoku zamówiłam, ukochaną przeze mnie w tym roku, Lanagold Classic w kolorze białym i będę myśleć. Troszkę od d…. strony się tym zajęłam, ale cóż. Ciepłe to ma być. No i dla Ewci jeszcze trzeba na tę okazję zrobić coś co będzie pasowało do sukieneczki.

A tak w ogóle to oszalałam i zwariowałam, jak zobaczyłam to po prostu musiałam. No i mężowski sweterek znów nabiera mocy urzędowej, a ja siedzę i dłubię słonecznik na trzech milimetrach ;)

DSC_0408

Chciałabym, żeby wyszło fajnie. Przynajmniej tak jak sobie to wyobrażam, że będzie wyglądało ;)

DSC_0402

A za dwa dni wrzucę coś jeszcze na druty ;) Jestem bardzo tego czegoś ciekawa ;)

czwartek, 8 marca 2012

Algebraicznie

Pochmurnie i deszczowo się zrobiło. Po urlopie już dawno zapomniałam. Skoda, że teraz mam tak mało czasu na dzierganie. Oby to był ostatni taki zimowy dzień. Jednak mi jest ciepło i przyjemnie, wiatr i śnieg mi nie groźny, a to za sprawą bardzo sympatycznego wzoru na ciepły kominek, który miałam przyjemność testować.

wzór Algebra, autorstwa Lete

włóczka: Alize Lanagold

druty: KP4mm

Na mnie można oglądać wersję długaśną, a są trzy do wybory ;)

DSC_0401

Ze wzoru jestem bardzo zadowolona i myślę, że na przyszłą zimę wydziergam jeszcze parę takich w różnych kolorach.

DSC_0397

Jak na zdjęcia robione przez trzyletnią Ewę to uważam je za całkiem fajne ;)

DSC_0391

DSC_0380

Pozdrawiam wszystkie kobitki bardzo serdecznie w dniu naszego święta ;)

sobota, 3 marca 2012

promyczki

Piękne, pierwsze, wiosenne promyczki słońca wyciągnęły mnie dziś z domu. Ale cudnie, ciepło. Wiosnę już czuć w kościach.

2012-03-03 14.15.55

No i wpadł mi do głowy całkiem nowy, świeży pomysł na sweterek dla fanki huśtawek. Małż mnie udusi, że znowu nie kończę swetra dla niego ;)

czwartek, 1 marca 2012

zielona Ola

Wczoraj zakończyłam test sweterka Aleksandra wg wzoru Hani. Wzór dostępny juz wkrótce.

Liczyłam, że dziś zaświeci piękne słońce i zielona Ola pokaże swoje najpiękniejsze kolory soczystej zieleni. Niestety dziś jeszcze bardziej szaro ;(

DSC_0377

Włóczka Rozetti First Class jak zwykle bajeczna w robocie. Jest taka miła i cieplutka.

Drutu KP 3mm. Dawno na takich wykałaczkach nie dłubałam. Jakoś poszło i nawet się zaprzyjaźniłam z tym rozmiarem.

Maja przeżywa fascynację Brazylią więc i sweterek jest w prawie brazylijskich barwach. Obowiązkowo guziczki musiały być żółte.

Może tego nie widać na zdjęciach, ale mnie najbardziej się podoba pomysł z fałszywymi szwami po bokach i na raglanie. Fajne to. Ciekawie to wygląda

DSC_0378

DSC_0379

No i kilka zdjęć na ludziu. Młodzież wczoraj była niechętna do współpracy i za skarby nie chciała ubrać się jak “jak człowiek” do zdjęć ;)

DSC_0358

Muszę dorobić jeszcze szlufki do paska, bo jestem o tym przekonana, pasek zostałby zgubiony po pierwszej wizycie w szkole w nowym sweterku.

DSC_0359

No dobra to jeszcze jedno :)

DSC_0362

A jak jesteśmy w temacie słodkich buziaczków to jeszcze jeden, najsłodszy bo czekoladowy ;)

DSC_0374

A teraz na moich drutach pachnie fiołkami i bzem