czwartek, 31 marca 2011

grosik do grosika

W związku z tym, że lubię robić na drutach i nawet w czasach kryzysu robić będę pojawił się jak za starych dobrych szczeniackich czasów słoik :)

Budżet mały a potrzeby włóczkowe ogromne

DSC_5690

8 komentarzy:

  1. O ja próbowałam załozyc puszkę, żeby zbierac na owerloka, ale niestety jakoś z niej ubywało szybciej niż przybywało, więc dałam sobie spokój, bo to bez sensu. Chyba muszę zrobic taką puszkę, której nie można łatwo otworzyc.
    Pozdrawiam
    Makneta

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba też taki muszę sobie zafundować. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super pomysł. Koniecznie muszę wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  4. Genialne! Odgapiam! Od zaraz!

    OdpowiedzUsuń
  5. A powiem Wam, że tak sobie odkładam po grosiku i juz na fajny sweterek nazbierałam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba też założe taki fundusz, bo pomysł bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pomysł wart zgapienia, mogę? :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za pozostawiony komentarz. :*
Przepraszam z włączenie weryfikacji obrazkowej ale od pewneczo czasu bardzo nękają mnie spamerzy. Wybaczcie