wtorek, 22 marca 2011

Pasiak skończony

Nie spodziewałam się, że po wypraniu i zdblokowaniu zrobi się taki delikatny i bajecznie miękki. To będzie jeden z ulubionych sweterków Ewuni.

DSC_5628

W związku z katarem i ogólnym rozbiciem organizmu modelka nie była chętna by pozować

DSC_5640

A późnym popołudniem przyszedł listonosz i przyniósł zamotaną paczkę :)

DSC_5633

A w paczce cuda wianki na mój długo wyczekiwane wiosenne płaszczyko-swetrzycho. Zupełnie nie potrafię zrobić zdjęcia, które oddaje kolor tej włóczki, ale jest taka piękna że nie mogę przestać na nią patrzeć. Swetrzycho powstaje na drutkach nr 8 i chciałabym żeby wyszło fajnie, bo kombinuje wzór całkiem z głowy.

DSC_5644 Chyba na pożyczonym z zamotanego sklepu zdjęciu lepiej widać kolor mojego cuda:) który mi wieczorem przypominał taflę jeziora w którym odbija sie jakiś widoczek.

e9128a99bd89da8aefde977996ea044d

A tak wrzucając małą dygresje na temat urlopu. To wczoraj byłam bardziej zmęczona tym urlopowaniam niż po całym dniu w biurze, ale za to nie ominął mnie występ Mai z okazji dnia otwartego w szkole. Szkoda, że nie umiem wstawiać filmów, bo na kamerze wszystko jest pięknie uwiecznione. Oj matka wariatka ze mnie :)

1 komentarz:

  1. Świetnie wyszedł.
    Bardzo lubię tę włóczkę, za kolor i właśnie to uczucie miękkości. Raglanik jest chyba najczęściej noszonym sweterkiem przez Wojtka.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za pozostawiony komentarz. :*
Przepraszam z włączenie weryfikacji obrazkowej ale od pewneczo czasu bardzo nękają mnie spamerzy. Wybaczcie