czwartek, 22 września 2011

prezenty

Prezenty przyleciały z wyspy i sprawiły mi ogromną niespodziankę.

Bardzo dziękuję Izuniu za wszystko. Ja i moje dziewczyny jesteśmy zachwycone.

A w pięknych torebkach w urocze pajączki było coś ślicznego

DSC_8267

DSC_8265

A dziewczyny piszczały z zachwytu w związku z zawartością drugiej uroczej torebki w wesołe pajączki.

Specjalne serduszko dla Cioci Izy od Majeczki. Bluza jest super.

DSC_8262

A Ewunia zakochała się w misiu i cały czas głaskała się po brzuszku, a lody z bluzeczki zostały dokładnie wyprzytulane, bo brokatowe ;) Ekstra

DSC_8261

No i było coś jeszcze, coś egzotycznego jak dla mnie. Oswajam się z tym smakiem i myślę, że australijski specyfik będzie miał 1001 zastosowań u mnie w kuchni .

DSC_8264

Jeszcze raz dziękujemy Izuniu za całą furę radości i niespodzianek. Choć dziś jest ostatni dzień lata ja czułam się jakby była gwiazdka.

Dość pisania, idę miętosić te piękne moteczki wprost z GB ;)

1 komentarz:

  1. Ale suuper prezenty. Zazdroszczę. Wyczaruj coś z tych wełenek. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za pozostawiony komentarz. :*
Przepraszam z włączenie weryfikacji obrazkowej ale od pewneczo czasu bardzo nękają mnie spamerzy. Wybaczcie