Prezenty przyleciały z wyspy i sprawiły mi ogromną niespodziankę.
Bardzo dziękuję Izuniu za wszystko. Ja i moje dziewczyny jesteśmy zachwycone.
A w pięknych torebkach w urocze pajączki było coś ślicznego
A dziewczyny piszczały z zachwytu w związku z zawartością drugiej uroczej torebki w wesołe pajączki.
Specjalne serduszko dla Cioci Izy od Majeczki. Bluza jest super.
A Ewunia zakochała się w misiu i cały czas głaskała się po brzuszku, a lody z bluzeczki zostały dokładnie wyprzytulane, bo brokatowe ;) Ekstra
No i było coś jeszcze, coś egzotycznego jak dla mnie. Oswajam się z tym smakiem i myślę, że australijski specyfik będzie miał 1001 zastosowań u mnie w kuchni .
Jeszcze raz dziękujemy Izuniu za całą furę radości i niespodzianek. Choć dziś jest ostatni dzień lata ja czułam się jakby była gwiazdka.
Dość pisania, idę miętosić te piękne moteczki wprost z GB ;)
Ale suuper prezenty. Zazdroszczę. Wyczaruj coś z tych wełenek. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń