no proszę biała czekolada na pierwszy dzień szkoły - prezentuje się elegancko! śliczny uśmiech ma Twoja drugoklasistka, u mnie ten sam etap i zasyp informacji nt. komunii już dziś trochę mnie przytłoczył.
WOW ależ fajowo wyszedł (wyszła? - bo to przecież czekolada)! Lubię taki ażurek. My też już druga klasa... a jak z planem? My dwa razy w tygodniu na popołudnie. Niestety. Córa słodziak :)
Dziękuję bardzo za pozostawiony komentarz. :* Przepraszam z włączenie weryfikacji obrazkowej ale od pewneczo czasu bardzo nękają mnie spamerzy. Wybaczcie
Bardzo ładna bluzka. Córcia wygląda na zadowoloną.
OdpowiedzUsuńno proszę biała czekolada na pierwszy dzień szkoły - prezentuje się elegancko! śliczny uśmiech ma Twoja drugoklasistka, u mnie ten sam etap i zasyp informacji nt. komunii już dziś trochę mnie przytłoczył.
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczęta :)
OdpowiedzUsuńJa temat komunii omijam do niedzieli szerokim łukiem. Kurcze aż się boję co to będzie. Stresa mam jeśli chodzi o ten temat
WOW ależ fajowo wyszedł (wyszła? - bo to przecież czekolada)! Lubię taki ażurek. My też już druga klasa... a jak z planem? My dwa razy w tygodniu na popołudnie. Niestety. Córa słodziak :)
OdpowiedzUsuńU nas plan to marzenie. Zawsze na 8:00 trzy dni do 12:30 i dwa do 11:35
OdpowiedzUsuńPyszna "czekoladka" i wytrwałości w nauce córce życzę :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń