niedziela, 16 października 2011

wieczór panieński

Miło było i to bardzo. Posiedziałyśmy, pogadałyśmy, Pani Młoda zadowolona. To najważniejsze.

My sushi fanatyczki nawet na słodko nie możemy się oprzeć pokusie.

DSC_8352

A dziś spokojna, leniwa niedziela. Jednak na drutki wskoczył mały krejzol.

DSC_8400

4 komentarze:

  1. Hmmm... Wygląda ciekawie, a co to będzie :)?

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja znów będę pruć. Kurczę.
    No też jestem ciekawa, co to będzie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawie i słodko jest u Ciebie... pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A krejzole już prawie na ukończeniu, nic specjalnego to to nie będzie ale mam dużo zabawy przyrobieniu tego.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za pozostawiony komentarz. :*
Przepraszam z włączenie weryfikacji obrazkowej ale od pewneczo czasu bardzo nękają mnie spamerzy. Wybaczcie