Dziś podobno jest Ogólnopolski Dzień Wali z Depresją, no to walczę ;)
Poranek przywitał mnie pięknie, bo aż 4 wykiełkowanymi kalarepkami ;)
Nasionka zostały pieczołowicie wysiane do mini szklarenki kilka dni temu przez naczelnego ogrodnika naszej rodziny.
Na moim parapecie zdecydowanie już wiosennie. Papryczka już całkiem spora :)
Walczę z depresją i byłam dziś u fryzjera. Nie dość, że mam nową fryzurę to jeszcze pogadałam sobie miło z dziewczętami. Fajnie tak się oderwać od wszystkiego na chwilkę. Mam jeszcze jeden depresjoodgarniaczacz :) Piękny precelek koralowej, prześlicznej włóczki, którą dostałam wczoraj od Izuni. Jest tak absolutnie przepiękny, że myziam go i miętoszę cały czas i rozpływam się nad każdym centymetrem
Izuniu DZIĘKUJĘ XXXXXXX
Dziś nic, absolutnie nic nie zepsuje mi humoru. Nawet ten śnieg, który ciągle pada.
Mi też by poprawił humor taki precelek :D
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor :)
kolor jest obłędny :) przepiękny
Usuńja się dziś hibernuję, nawet nie mam siły sprzątać ;-) po odwaleniu śniegu mam ochotę już tylko spaaaaaaaaać.
OdpowiedzUsuńwłóczka boska!
ja dziś mam ochote tylko spaaaaaaać :)
UsuńSuper odstresowacze sobie fundujesz. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJakoś tę zimę trzeba przetrzymać w dobrym zdrowiu psychicznym ;)
UsuńWitam
OdpowiedzUsuńWłaśnie zamawiam włóczkę na pelerynkę komunijną i chciałam się upewnić, czy poszło Ci 410m, czy 410g
E.
1.71 motka = 448.0 yards (409.7m)
Usuńpozdrawiam
O dzięki Ci Dobra Kobieto, bo jakoś mi się za mało wydawało.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam E.
Aniu kochana! z przyjemnoscia kolejne wloczki beda xxxx buzi
OdpowiedzUsuńIzuniu jesteś moim aniołem xxxxxxx
Usuń