Nowy rok przyszedł. Nowe robótki zaczęte ;)
Mam takie pudełeczko, które stoi zawsze w salonie, żeby być maksymalnie pod ręką
Hmm a co tam widać? Niebieska torebeczka – sweterek mężowski, rodzący się w bólach. Jestem na etapie całych pleców i 1/3 przodu. Powoli, powoli, ale do przodu.
Białe kartki w woreczku – tam prawie połowa cudnie zwiewnej chusty z ametystowej włóczki. Im jest większa tym dłużej się dłubie ale już nie mogę sie doczekać finału. Ciągle myślę jeszcze czy dodać koraliki.
Torba z materiału – a w niej to brązowe alpacowe cudo z pierwszego zdjęcia. Włóczkę dostałam pod choinkę, wzór stosowny posiadałam, więc żal było aby się to wszystko marnowało
I została mała reklamóweczka – a w niej same sekrety i o nich ciiiiiiii nic nie będzie ;) przynajmniej w tym poście.
To tyle dziewiarsko w nowym roku. Niestety nie mogę pokazać mojego pięknego nowego sweterka, który został skończony w ostatnich dniach grudnia.
Rozłożyło mnie totalnie. Ostre zapalenie krtani i tchawicy. Liczę na to, że antybiotyk postawi mnie na nogi i nie będę już straszyć swoim głosem i czerwonym nosem i wtedy będę mogła zrobić sobie piękne zdjęcia ostatniego skończonego cudeńka
Pozdrawiam serdecznie
Dużo zdrowia Ci życzę. Nie poddawaj się chorobie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
To wracaj do zdrowia jak najszybciej! :) bo się nie mogę doczekać ! :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco i serdecznie :*
Wracaj do zdrowia Aniu!
OdpowiedzUsuńZdrowiej i dziergaj!!!
OdpowiedzUsuńzdrowiej i wykorzystaj chorobę, by wypocząć :-)
OdpowiedzUsuńWracaj do zdrowia i pokaż co tam chowasz w tych torebkach. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRychłego ozdrowienia życzę :)
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrowia .
OdpowiedzUsuńSzybkiego powrotu do zdrowia a tym samym szybkiego wykończenia robótek:)
OdpowiedzUsuńNo szkoda że Cię choróbsko uziemiło bo było wczoraj bardzo sympatycznie w e-dziewiarce. Wracaj do zdrowia i dziergaj!
OdpowiedzUsuńMerhaba; örgülerinizi çok beğeniyorum:) Hastalığınız için Allah şifa versii, geçmiş olsun..
OdpowiedzUsuńWitam, lubię je bardzo :) örgülerinizi choroba versie Boga za uzdrowienie, aby ominąć
Dziękuje moje Kochane ze wszystkie serdeczne życzenia. Do zdrowia powoli wracam. Głos już prawie kobiecy ale chrypa masakryczna. No i we wtorek znów do roboty. Mam nadzieję, ze mi całkiem przejdzie bo w pracy młyn straszny i trzeba dużo siły, żeby podołać wszystkiemu.
OdpowiedzUsuńOlu ja wczoraj płakałam niemalże rzewnymi łzami, że po raz kolejny nie mogę przyjechać na spotkanie e-dziewiarki. Jestem strasznym włóczkocholikiem i brak mziania mi dokuczliwie doskwiera ;) No i tego dziewiarkowego gadania mi bardzo brak.
Saadet Yamak çok teşekkür ederim! :))))