poniedziałek, 21 listopada 2011

pieski też marzną

Biedne, małe psisko trzęsie sie jak osika na spacerze. No nie mogłam dłużej na to patrzeć. Na szybkiego skleciłam mały, ciepły, gruby, polarowy kubraczek. To jedyne zdjęcie jakie modelka o tajemniczym imieniu Szimi pozwoliła sobie zrobić ;)

DSC_9855a

Szimi to elegancka dama i płaszczyk też musiał być elegancki ;)

DSC_9856

Miały być jeszcze białe haftowane gwiazdki, ale nie mogę się zdecydować, czy taki dodatek nie zepsuje całego efektu. Zobaczymy po tygodniu noszenia jak będzie wyglądał ;)

DSC_9862

Skończyłam pierwszy tajny projekt. Zainteresowanych zapraszam na R

3 komentarze:

  1. No piękne ubranko. Wczoraj widziałam buldoga francuskiego ( czy coś podobnego) w zielonym wdzianku robionym na drutach. Szkoda że moje Kasta taka duża i włochata. Zakryłby to jej sierść.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za pozostawiony komentarz. :*
Przepraszam z włączenie weryfikacji obrazkowej ale od pewneczo czasu bardzo nękają mnie spamerzy. Wybaczcie