piątek, 7 września 2012

czy to już?

Koniec lata? Wracając do domu z pracy widziałam dziś widziałam jakąś kobietę z ogromnym bukietem jesiennych liści, pomyślałam sobie – o kurcze, jesień idzie i to wielkimi krokami ;)

Inauguracja roku szkolnego już za nami. Pierwsze obawy też. Maja to już weteranka szkolna i świetnie sobie radzi. Jest taka odpowiedzialna i obowiązkowa, że aż nie mogę wyjść z podziwu. Ewcia fantastycznie zaaklimatyzowała się w przedszkolu. Jest pogodna, wesoła i z uśmiechem biegnie do dzieci. Jak wjeżdżamy w uliczkę przed przedszkolem to podskakuje w foteliku. Słodki, mój kochany przedszkolak. Niestety za każdym razem na pytanie o to co jadła w przedszkolu odpowiada, że jej się mózg zatrzymał ;) No i jest pierwsze przekleństwo przyniesione od dzieci – (dupa) Ehhh takie są koszty tego przedszkolnego procederu.

Poszłam za ciosem i ostro zabrałam się za dzierganie. Na tapecie mam dwie kamizelki. Wzór ten sam, kolory inne.

Maja wybrała sobie kolor fioletowy/wrzosowy

DSC_6354

A Ewunia wybrała szary.

DSC_6355

Spieszę się z tymi robótkami baaardzo. Chcę aby dziewczynki miały je już na pierwsze chłody, a poza tym to w moim tajnym pudełeczku czeka coś na co mam wielką ochotę ;)

DSC_6356

A niedługo czeka mnie nudna służbowa podróż pociągiem do Wawki to ta pięknotka będzie miłym czasoumilaczem.

12 komentarzy:

  1. Kamizelki fajne, w moich ulubionych kolorach :), ciekawa jestem, co będzie z tego kolorowego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale na palmę to się nie doczekałam !!!:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja droga na palmę się doczekasz, bo palma się blokuje ;)

      Usuń
  3. Z szarą to Ci się jeszcze zabawa szykuje:) Wrzosik fajny. Wanilia w sam raz na pierwsze chłody!

    OdpowiedzUsuń
  4. rewelacyjna jest ta kamizelka, juz podziwialam i podziwialam i jeszcze tu musze westchnac z zachwytem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kamizelka mnie też bardzo sie spodobała i to była jedna z tych robótek które po prostu musiałam zrobić :)

      Usuń
  5. O, poznaję te kolorowe! chusta będzie? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak chusta, juz mi sie nawet powoli klaruje wzorek nawet

      Usuń
  6. O popatrz, rzeczywiście u Ciebie też waniliowo :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudny, kolorowy moteczek, będzie piękna chusta:)
    Fikuśne kamizelki, pochwalę drugą chociaż nie skończona:)
    pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  8. Kamizelki fajne,bardzo mi się podobają ,niestety nie jesteśmy fankami kamizelek ani ja, ani Florka.
    Nie lubię ich nosić bo mi rękawów brakuje i marznę ;0)))

    A to kolorowe to bym Ci drapnęła ;0) ,jaaaakie piękne i energetyczne kolory.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za pozostawiony komentarz. :*
Przepraszam z włączenie weryfikacji obrazkowej ale od pewneczo czasu bardzo nękają mnie spamerzy. Wybaczcie