poniedziałek, 30 stycznia 2012

wykopaliska

Mam taka jedna szafę, która domagała się sprzątania i gruntownego przeglądu ciuchowego już dawno. Zagłębiłam się w niej, powywalałam kupę niepotrzebnych rzeczy, z czego jestem bardzo zadowolona. Za długo te stare trupy tam trzymałam i zajmowały tylko miejsce a nosić to ja ich i tak juz dawno nie nosiłam.

Efektem ubocznym sprzątania okazała sie mała reklamówka, a w niej prawie gotowa serweta. W reklamówce była jeszcze gazetka z wzorem datowana na 2006 rok. Czyli zaczęłam ją robić jeszcze przed przeprowadzką. No i co z nią zrobić? Pruć czy skończyć?

DSC_0301

DSC_0302

Jak sie ją dokończy to będzie chyba na cały stół. Jak się wypierze, zblokuje to może i ładne to to będzie.

Razem z serwetka znalazłam kupę gazetek szydełkowych. Juz jestem spokojna, że w tym roku nie zabraknie mi pomysłów na serwetkę do koszyczka na Wielkanoc :)

Całkiem zapomniałam, że kiedyś szydełkiem sobie świetnie radziłam ;)

7 komentarzy:

  1. Skończ serwetę bo ślicznie wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo piękna!Koniecznie musisz ją skończyć!!!!!Pozdrawiam cieplutko!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Podziwiam. Chyba nie miałabym cierpliwości... ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda pruć. Już tyle zrobione i tak ładnie wygląda..... kończyć, koniecznie trzeba ją skończyć!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Po namyśle a szczególenie sugerując się Waszymi opiniami postanowiłam skończyc obrusik. Tylko ten róż, kurcze, no ale zobaczymy jak to wyjdzie w całości :)

    Dzięki wielkie

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za pozostawiony komentarz. :*
Przepraszam z włączenie weryfikacji obrazkowej ale od pewneczo czasu bardzo nękają mnie spamerzy. Wybaczcie