środa, 11 stycznia 2012

niech mnie ktoś…

…. kopnie w zadek, zmobbinguje, zestresuje, zmotywuje albo nie wiem co jeszcze, żeby wreszcie zabrała się za robotę, bo czas ucieka a przede mną jeszcze kodeks cywilny, ustawa o ochronie praw konsumenckich, ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży, aaa i jeszcze ustawa o ochronie praw lokatorów w mieszkaniowym zasobie gminnym ;(

DSC_0229

Potem tylko nauczę się kontraktów FRA, CAP i FLOOR, a jak będzie mi się nudziło to zagłębie się w opcje. A co, zawsze mogę kupić opcję sprzedaży i sprzedać opcję kupna, bo kontrakty forward i futures już umiem, obliczę jeszcze VaR i w zasadzie dopiero wtedy będę mogła powrócić do rozkoszy włóczkowo – drutowych ;)

7 komentarzy:

  1. Hmm, to mi na sesję wygląda... Trzymam kciuki...

    OdpowiedzUsuń
  2. Bo nie samą włóczką się żyje, kochana. Wracaj do książek. A potem zawsze w ramach nagrody można jakieś zakupy zrobić ;-)
    Powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  3. No, ciężkawe tematy. Nie zazdroszczę. Ale życzę powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
  4. No to bierz się do roboty i to już bo jak nie to zabierzemy Ci zapasy włóczkowe !!! Pomogło? nie? no to i druty zabierzemy ! :) Pozdrówka.

    OdpowiedzUsuń
  5. O nie tylko nie włóczki i druty :)
    Nauka idzie opornie ale powoli do przodu, dzięki za motywację a tak sobie myślę, że jak te egzaminy pozdaję to zakupy włóczkowe sobie w nagrodę pewnie porobię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. O matko i córko! Nie zazdroszczę, ale jak trzeba ... wynocha do nauki!

    OdpowiedzUsuń
  7. E to oczywiste że nagroda się należy, jak słusznie zapracowana :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za pozostawiony komentarz. :*
Przepraszam z włączenie weryfikacji obrazkowej ale od pewneczo czasu bardzo nękają mnie spamerzy. Wybaczcie