Wreszcie przyszły piękne włóczki na sweterki dla moich córeczek. Różowa wybrana osobiście przez starszą pociechę, a ta druga przez mamusię dla dwulatki. Na pierwszy ogień pójdzie różowy :) z przyczyn obiektywnych a mianowicie, przyszła właścicielka już nie może się doczekać efektu końcowego. No to do roboty
O :-)
OdpowiedzUsuńI chyba wiem co to będzie :-)