Nocami, żeby dzieci nie widziały robiłam małpkę. Prezent urodzinowy dla Ewuni. Jutro moje małe słoneczko kończy 3 lata.
Zupełnie nie jestem zadowolona z małpiszona, no ale może młodej przypadnie do gustu, bo bardzo marudziła żeby jej ją zrobić. Małpka powstała na KP 3mm z włóczki najbardziej obrzydliwej jaka może być (przynajmniej dla mnie) a mianowicie z Malwy. Wzór zaczerpnięty z książki pt. Włóczkowe przytulanki autorstwa Fiony McTauge
W związku z tym, że Małż dziś wyjeżdżał w delegację na szybko został zorganizowany tort i młodzież dmuchała świeczki o jeden dzień wcześniej. Jutro też będzie dmuchać i w sobotę, a potem jeszcze jak przyjdzie ciocia ;) Ewinia uwielbia dmuchać świeczki.
Ostatnio znowu mój świat podkręcił śrubę i pędzi jak szalony. W tym roku chyba jeszcze nie miałam wolnego weekendu lub takiej chwili żebym się nudziła. Oby do wiosny, bo z wiosną przyjdzie trochę spokoju
Śliczna jest ta małpka. Sama przytuliłabym się do niej. Wszystkiego dobrego dla Ewuni. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAnn, zapraszam do zabawy.
OdpowiedzUsuń