Jestem w absolutnym szoku. Wczoraj w okolicach 14:00 e-dziewiarka nadała przesyłkę a dziś o 11:30 ona juz była u mnie w domu. Jak Maja zadzwoniła do mnie do pracy, że dostałam paczkę to myślałam, że sobie ze mnie żartuje.
A w paczce były maleńkie druciki skarpetkowe KP. Piękne są. Od razu wrzuciłam tą cieniznę na nie by je przetestować. Absolutnie boskie są. Co najważniejsze nie są takie śliskie jak metalowe. Akurat przy skarpetkach bardzo mi to odpowiada, ale jakbym normalne druty miała drewniane chyba by mnie szlag trafił. Kocham moje metalowe KP. W paczce były jeszcze inne piękności, ale o nich to już w przyszłym roku chyba ;)
Przed świętami dostałam od Izuni 5 pięknych motków włóczki Big Softie firmy Sidar i kombinuję z nich coś dla Majuni. A, że włóczka jest big to i drutki są big. Jak nigdy w życiu mam pozaczynanych aż 4 robótek i dumam jeszcze nad jedną bardzo poważnie.
Fajne uczucie. Lubię to moje zakręcenie na tym punkcie
Mimo moich wpadek w dziewiarce, ja u niej najczęściej kupuję - po pierwsze, rzeczywiście ona wysyła paczki bardzo szybko, no i jako jedyna obsługuje Paypala. A inne sklepy niech żałują, bo e-dziewiarka wie, ze ja dużo włóczek kupuję :-)
OdpowiedzUsuńFajne takie druciki małe, nie? Choć drewniane mam tylko jedne (ale zwykłe) bałabym się, że takie skarpetkowe wykałaczki połamię :-)
Pragnę złożyć żarliwe życzenia:
OdpowiedzUsuńszczęścia, zdrowia, wielkiego powodzenia.
Oby troski zginęły w mroku,
podczas nadchodzącego nowego roku,
czyli innymi słowy pysznego szampana
i imprezy do białego rana!
heeeej, dzieki za koteczki, ale juz zdazylam je sobie rozrysowac :) :) :) juz nawet zaczelam sweterek, choc do kotkow daleko... ;)
OdpowiedzUsuń