to się chwalę. Spreparowałam małą kamizelkę dla bardzo uroczego, radosnego, uśmiechniętego i same och i achy, dziewięciomiesięcznego Samuela. Myślę, że ten wiecznie uśmiechnięty przesympatyczny mały mężczyzna będzie zadowolony z takiego oto prezentu.
Mała bardzo urocza, młoda, niespełna dwuletnia kobietka została obdarowana sukieneczką, która mam nadzieję, że jej się przyda. Olunia ma przepiękne, ciekawe całego świata oczy i jest tak słodka, że można ją schrupać od razu.
Ale nie tylko były prezenty dla dzieci. Ta mega miękka szara włóczka posłużyła do zrobienia szala dla dawno nie widzianej Izy – mamy tych uroczych dzieciaków. Bardzo dawno sie nie widziałyśmy. Dzieli nas bardzo dużo kilometrów, ale całe szczęście że jest internet.
Izuniu, Ivanie, Oluniu i Samuelku bardzo dziękujemy Wam za zaproszenie na to cudne przyjęcie i za wszystkie piękne świąteczne prezenty.
ps. Wszystkie kolokwia dnia dzisiejszego zaliczone w 100%, czyli już mam święta.
Ależ to piękne. Ubranka dla dzieci takie słodkie a szal normalnie uroczy. Niedługo też będę musiała coś takiego zrobić. Pozwól, że posłużę się wzorem z Twojego. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDoczytałam. Gratuluję zaliczeń. Pa
OdpowiedzUsuńNie ma problemu, wrzucę na R schemat tego szala, bo jest tak banalny i przyjemny w robocie, że aż się chce dziergać
OdpowiedzUsuńnie wiem, co ładniejsze - same przepiękne prezenty
OdpowiedzUsuń