Pierwszy długi weekend w tym roku postanowiliśmy spędzić bardzo rodzinnie i aktywnie. Dzieci marudziły, że chcą śniegu to zabraliśmy je tam gdzie powinien być śnieg ;)
Szklarska Poręba przywitała nas istnie wiosenną, słoneczną pogodą, ale my się nie poddaliśmy tylko wsiedliśmy na wyciąg i siuuuup do góry.
Jak widać śniegu ani nawet na łyżeczkę od herbaty – my się nie poddaliśmy i po krótkiej przesiadce już byliśmy w chmurach otoczeni bielą i silnym wiatrem.
A po chwili już nawet wiatr nie stanowił problemu i dzieciaki były przeszczęśliwe …. aaaa nie rzucać w fotografa …..
wzór: Fuego Hat Mystery Knit-A-Long by Justyna Lorkowska
włóczka: Drops Lima
A z góry człowiek na świat patrzy zupełnie inaczej ;)
I w schronisku ta herbata jakoś taka smaczniejsza :) a aparat zaparowany nie może odtajać :)
To była bardzo mila niedziela :)
A dziś szliśmy w pochodzie Trzech Króli – pogoda bajeczna, ciepło i słonecznie. Ciężko aż uwierzyć, że to jest styczeń.
Trochę zmuszona do włożenia korony Maja :)
Mieliśmy iść na łyżwy albo na basen ale pogoda zmieniła nasze plany diametralnie i nie żałujemy bo było suuuper. A cały Rynek wypchany był małymi dziećmi z rodzicami wszędzie śmiech i kolędy. Bardzo miłe święto.
Pięknie spędziliście czas. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWypadu w góry zazdroszczę, muszę wykurować moje maleństwo i namówić emka na wyjazd (raczej nie będzie stawiał oporu). A pogoda faktycznie iście wiosenna, ale ponoć po 10 stycznia ma zawitać do nas zima.
OdpowiedzUsuńI tak trzymać! pozdrawiam Pstro
OdpowiedzUsuńWycieczki w góry zazdroszczę- nie ma czynny odpoczynek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Dorota